Furteczki

wisienka

Siostry bliżniaczki Laura i Hania są sierotami, wychowują je babcia i prababcia. Jedna starsza pani rygorystycznie wpaja dziewczynkom wiele zasad, druga pobłaża, bo też ma swoje tajemnice. Dziewczynki potajemnie czytają 13, piszą listy i delikatnie się malują. Zauroczone są, zresztą jak cała klasa, nowym kolegą cudzoziemcem, którego ojciec przez miesiąc będzie uczył w ich klasie angielskiego. Tytułowe Furteczki (noszą nazwisko Furta) rywalizują o niego, okłamują się, kręcą, nie są szczere, co oddala je od siebie i męczy. Dużo komplikacji wywołują w pewnym momencie kłopoty zdrowotne babci i jednej z dziewcząt. Akcja dzieje się we wrześniu, na początku roku szkolnego.

Mi osobiście spodobała się ta książka. To na prawdę piękna opowieść o przyjaźni... A wy czytałyście?

Nikoretka

Tak czytałam, jest zaje.bista! Bardzo mi się podobała ;D I jeszcze to imię Laura. ;] Cudne ;P Ej, może mi ktoś przypomnieć, która z nich złamała rękę? Bo wydaje mi się, że Laura, ale pewna nie jestem xD

wisienka

O kurcze zapomniałam, ale w domu mam książkę to ja wrócę z wakacji to napiszę

Nikoretka

Ok, ja tej akurat nie mam xD Wypożyczałam xD

wisienka

Nie ja kupowałam, ale teraz jestem na Słowacji, więc trochę trudno teraz sprawdzić XD

Nikoretka

Ok, poczekam ;D A tak wgl to Furteczki chyba była pierwszą ksiązką Ewy nowak, którą przeczytałam xD ardzo mi się spodobało, ale wtedy nie patrzyłam na autora, dopiero później się zorientowałam ;]

wisienka

O kurcze, teraz sobie uświadomiłam że moja też!

Nikoretka

Heh, przeznaczenie? ;] Mi się też podobało, że bliźniaczki czytały po kryjomu 13 ;P